Imię
Alessandro
Nazwisko
---
Wiek
---
Rodzina
Brat
Pochodzenie
Akropol
Rasa
Bóg
Kolor oczu
Złote
Kolor włosów
Czarne
z jednym białym kosmykiem
Przynależność
Istoty boskie
Zdolności
Kojący
dotyk
Historia
Alessandro jest jednym z bogów, którzy powstali na potrzebę
ludzkości. Jest również jednym z tych, którzy zostali całkowicie zapomniani.
Wszak nikt nie wspomni o tym rodzeństwie. Ich imiona nie zostały zapisane na
żadnej karcie. Istoty, które ich czciły splugawiły swe serca i odeszły.
Jeszcze na długo przed „boskimi wojnami” Alessandro i jego
brat byli jednymi z najbardziej szanowanych bogów. Niektórzy stawiali ich nawet
obok bóstw reprezentujących zdecydowanie najpotężniejszą moc… Śmierć. O dziwo
sama czarna ósemka zgadzała się z tym. Pierworodny bardzo sobie cenił ich
obecność na wszystkich spotkaniach.
Powód takiego zachowania był prosty. Ich zdolnością było
leczenie ran. Nawet tych zadanych bogom. Wiele wyznań twierdziło, że bogowie
nie krwawią, ani nie mogą być zranieni. Miały one po części racje. Nikt nie
mógł zranić boga, nawet inne bóstwo. Zranić, a nawet zabić mogło się tylko
rodzeństwo.
Dlatego właśnie byli tak cenieni. Nie ze względu na swą
odosobowość, ale tylko ze względu na zdolności jakie posiadali. Alessandro
wiedział o tym, ale mimo tego zgadzał się by ich tak traktować. Wolał być
szanowany przy boku najpotężniejszych, niż być nikim i być sam.
Po wielkim konflikcie jaki dosięgnął boskie istoty.
Alessandro i jego brat stracili całe poparcie jakie uzbierali przez te tysiące
lat. To właśnie ich oskarżano o śmierć większości rodzeństwa Seunga. Wszak
swoimi mocami mogli ich uzdrowić, prawda? Filary oskarżały ich również o śmierć
Wyroczni. Mówiono, że skoro leczą to dlaczego nie pomogli.
Jednak pomimo tego, iż stracił całe swoje poparcie, znaleźli
się ci, którzy nadal chcieli go znać. To właśnie tacy bogowie podnieśli go na
duchu i pozwolili wrócić do normalnego życia.
Debiut:
Rozdział-II-"Filar pierwszy…Lis"
Miło jest wejść w końcu na Twojego bloga i zobaczyć, że dodałeś cokolwiek! :) czyli jednak piszesz cokolwiek xd. :) Z niecierpliwością oczekuję jakiejś części opowiadania.
OdpowiedzUsuń